W Zatorze miała miejsce niebezpieczna sytuacja z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który po kolizji z innym pojazdem oddalił się z miejsca zdarzenia. Dzięki szybkiej reakcji jednego z obywateli, policja była w stanie go odnaleźć w momencie, gdy zasnął za kierownicą. Okazało się, że posiadał imponujące 3,7 promila alkoholu w organizmie, co stawia go w poważnej sytuacji prawnej.
Warta uwagi sytuacja miała miejsce w środowe popołudnie, gdy o godzinie 16:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy opla, który spowodował kolizję na alei Kasztanowej. Po tym, jak oddalił się z miejsca zdarzenia, mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Szybko pojawiły się dodatkowe informacje o pojeździe stojącym na pasie ruchu przy ulicy Krakowskiej, co doprowadziło do szybkiej akcji funkcjonariuszy.
Po dotarciu na miejsce, policjanci znaleźli mężczyznę, który zasnął w swoim samochodzie. Badanie alkomatem ujawniło wysoki poziom alkoholu w jego organizmie, co doprowadziło do jego zatrzymania. Teraz odpowie za spowodowanie kolizji oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, co może skutkować surowymi konsekwencjami, w tym kara pozbawienia wolności oraz długim zakazem prowadzenia pojazdów. Warto również docenić reakcję świadków, którzy uniemożliwili dalsze niebezpieczeństwo na drodze, włączając światła awaryjne i powiadamiając służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach.
Źródło: Policja Oświęcim
Oceń: Kierowca na podwójnym gazie: Kolizja w Zatorze zakończona zatrzymaniem
Zobacz Także